26219507_755243824684602_7179739855497289660_n.jpg
ulotka.jpg
Wyślij nam wiadomość przy pomocy naszego szybkiego formularza kontaktowego.
Wiadomości
grafika
Piękna Gmina. Rozmowa o bł. biskupie Kozalu

Rozmowa z panem Stanisławem Kozalem, ponad osiemdziesięcioletnim mieszkańcem Nowego Folwarku, krewnym błogosławionego biskupa Michała Kozala. Biskup Kozal od 9 czerwca 2013 roku jest patronem Krotoszyna.

- Jak dobrze znał Pan biskupa?

- Kojarzę go głównie z opowiadań rodziny i sąsiadów, choć raz go spotkałem.

- Jak Pan wspomina spotkanie z nim?

- Gdy miałem 6 lat, przyjechał on na święcenia kapłańskie Czesława Kozala. Zapamiętałem go jako bardzo życzliwego i wierzącego człowieka. Uwielbiał dzieci. To było moje pierwsze a zarazem ostatnie spotkanie z nim. Wówczas była to jego ostatnia wizyta w Nowym Folwarku.

- Jak wyglądało jego dzieciństwo?

- Biskup Michał Kozal urodził się 25 września 1893 roku w Nowym Folwarku. Kiedy miał 6 lat, rozpoczął naukę w Szkole Podstawowej w Kobiernie. Potem dostał się do gimnazjum w Krotoszynie. Od sąsiadów i rodziny wiem, że był posłusznym i uczynnym dzieckiem, które nigdy nie odmawiało pomocy bliźniemu.

- Czy pozostały Panu jakiekolwiek pamiątki po nim?

- Niestety nie, wszystkie ma moja rodzina.

- Jak wspomina Pan beatyfikację?

- Całą rodziną w czerwcu ’87 roku pojechaliśmy do Warszawy. Odbyła się tam ceremonia, którą prowadził Jan Paweł II. Były to wzruszające chwile… Moja rodzina jest dumna z tego, że nasz krewny był tak niezwykłym człowiekiem.

- Jak wyglądało dalsze życie biskupa Kozala?

- Po skończeniu gimnazjum poszedł na studia do seminarium w Gnieźnie i Poznaniu. Został wyświęcony na kapłana w 1918 roku. Następnie nominowano go na wikariusza w Pobiedziskach. W Krostkowie został mianowany na administratora parafii. Został katechetą, kolejno rektorem, aż w końcu biskupem.

- Czy może powiedzieć Pan coś więcej o pokrewieństwie, które was łączyło?

- Matka Michała została wdową. W pierwszym małżeństwie miała 5 dzieci. Brat mojego dziadka ożenił się z nią i razem mieli dwoje synów: starszego Wojciecha i młodszego Michała. Wojciech i Michał byli dla mnie prawujami.

- Jak zmarł bł. bp Kozal?

- W Dachau zachorował na tyfus, a lekarz podał mu 26 stycznia 1943 roku śmiertelny zastrzyk fenolu.

 

Paulina Paluszczak, Julia Lis

 

Zdjęcia z archiwum pana Piotra Skudławskiego. Pierwsze zdjęcie z seminarium w Gnieźnie (lata 1917-1918). Drugie i trzecie z okresu, gdy Michał Kozal był wychowawcą w Żeńskim Gimnazjum Humanistycznym w Bydgoszczy (lata 1926-1927).

 

 

 

ikona daty02-01-2019, 11:40 ikona autoraib ikona wyświetleń472
Pdf
Drukuj
Powrót
Kontakt
COOKIE

Używamy plików cookie i podobnych technologii m.in. w celach statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. W przeglądarce internetowej można zmienić ustawienia dotyczące plików cookie. Korzystanie z tego serwisu bez zmiany ustawień oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia.

Akceptuje powyższe warunki