Jeśli ktoś 3 czerwca planował odwiedzić Kubusia, przekonał się, że nie było to możliwe. Z samego rana przedszkolaki spakowały plecaki, założyły przeciwsłoneczne kapelusiki lub chusteczki i udały się na spotkanie z przyrodą na terenie Smoszewa. Na miejscu czekało na nie mnóstwo atrakcji. Wspólna gimnastyka dodała dzieciom dużo energii do dalszych działań, a zabawy przy muzyce sprawiły wiele radości. Starszaki wykorzystały swój spryt podczas rozwiązywania zadań w grze terenowej „Podchody”. Młodsze przedszkolaki Kubuś zabrał w niezwykłą podróż na Dziki Zachód. Po takich przygodach nadszedł czas na odpoczynek i posiłek prosto z ogniska. Do przedszkola wszystkie dzieci wróciły z uśmiechami na twarzy i walizką miłych wspomnień.