Od 16 do 23 lipca 2018 roku grupa uczniów naszej szkoły wraz z uczniami Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Zimnowodzie przebywała na koloniach w nadmorskim Jarosławcu.
16 lipca w drodze nad morze odwiedziliśmy „Wioskę Hobbitów” położoną w Sierakowie Sławieńskim. Tu bawiliśmy się w grę terenową, która polegała na wyprawie rowerowej przez Mroczną Puszczę i poszukiwania ukrytych śladów pobytu Hobbitów. Po powrocie i rozwiązania hasła za pomocą tajemniczego alfabetu, każdy z nas otrzymał Glejt Króla Elfów. Wieczorem dotarliśmy do Ośrodka „Marysieńka” w Jarosławcu, gdzie po zakwaterowaniu w pokojach, udaliśmy się nad morze, by wreszcie zanurzyć w jego falach swoje stopy.
Następnego dnia wybraliśmy się do Ustki, gdzie zwiedzaliśmy Bunkry Bluchera zbudowane przed II wojną światową oraz inne atrakcje tej nadmorskiej miejscowości. Pobyt w Ustce zakończył wspaniały rejs na pirackim statku „Dragon”. Po południu wybraliśmy się nad morze, ale ku naszej rozpaczy na maszcie powiewała czerwona flaga, więc musieliśmy się ograniczyć tylko do zamoczenia nóg w morskiej kipieli. Do wieczora budowaliśmy fantazyjne budowle z piasku i graliśmy w piłkę lub oddawaliśmy się błogiemu lenistwu.
Środa 18 lipca przywitała nas opadami deszczu. O kąpieli w morzu i plażowaniu nie było mowy, dlatego przedpołudnie spędziliśmy w świetlicy na grach i zabawach. Po obiedzie wybraliśmy się do „Parku Wodnego Jan” w Darłówku, ponieważ nadal padał deszcz.
Czwartek poświęcony był na zwiedzanie Jarosławca. Podziwialiśmy piękne motyle w Motylarnii oraz karmiliśmy rezolutne papugi w Papugarnii. Pogoda zaczęła się poprawiać, dlatego popołudnie spędziliśmy na plaży. Każdy, po wykonaniu nakazanych zadań, otrzymał morskie imię, stosowny glejt i został mianowany przez Naptuna na wilka morskiego.
Piątek i sobotę spędziliśmy na wyjazdach do Leonardii i Doliny Charlotty.
Leonardia to kraina gier sprawnościowych z czasów Leonarda da Vinci. Tu musieliśmy wykazać się dużą sprawnością i pomysłowością. Trzy godziny spędziliśmy na świetnej zabawie.
Dolina Charlotty to kraina zwierząt i bajek. Mogliśmy podziwiać egzotyczne zwierzęta, płynąc statkiem po wodnym ZOO oraz obserwując tresurę foki w miejscowym Fokarium.
Popołudniowy piątek i sobotę oraz całą niedzielę spędziliśmy już na plaży.
|