Towarzystwo Przyjaciół Dzieci
Zarząd Miejski w Krotoszynie
Dnia 15 marca 2018 roku Koło Przyjaciół Dzieci działające
przy Zarządzie Miejskim Towarzystwa Przyjaciół Dzieci w Krotoszynie
zorganizowało po raz kolejny spotkanie wielkanocne dla 50 dzieci.
Uroczystość rozpoczęła się od warsztatów plastycznych. Milusińscy z
ogromnym zaangażowaniem przystąpili do malowania zajączków i
pisanek. Po części plastycznej nadszedł czas na świąteczny
poczęstunek. Dzieci miały okazję posmakować wielkanocnych potraw.
Degustacjom nnie było końca. Następnie zgodnie z tradycją dla
każdego uczestnika na koniec spotkania czekała słodka niespodzianka
od zajączka. Spotkanie dostarczyło wielu wrażeń i niezapomnianych
chwil. Uroczystość odbyła się dzięki dofinansowaniu projektu z
Urzędu Miasta i Gminy w Krotoszynie. Serdecznie dziękujemy za
wsparcie.
Opiekunki Koła: Mariola Bruder, Renata Cierniewska,
Lucyna Grzesińska i Iwona Pałasz
Dodano 19 marca 2018
Po raz kolejny Zarząd Miejski Towarzystwa Przyjaciół Dzieci
w Krotoszynie zorganizował 7 grudnia 2017 roku spotkanie wigilijne
dla 50 dzieci z Krotoszyna. Udział wzięły dzieci ze Szkół
Podstawowych nr 1, 4, 6, 7 i 8 z Krotoszyna oraz zaproszeni goście:
Drugi Zastępca Burmistrza Krotoszyna Joanna Król - Trąbka, Joanna
Woltmann z Wydziału Oświaty i Spraw Społecznych w Krotoszynie,
dyrektorzy szkół podstawowych, sponsorzy i byli członkowie Zarządu
TPD. Spotkanie rozpoczęło się warsztatami plastyczno – technicznymi.
Uczestnicy wykonali piękne ozdoby świąteczne. Następnie zasiedli do
świątecznego stołu, aby kultywować tradycje bożonarodzeniowe.
Spotkanie umiliły występy dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 4 w
Krotoszynie, które pod kierunkiem pań Lucyny Grzesińskiej i Marioli
Bruder przygotowały okolicznościowy występ. Zgodnie z tradycją
przybył Mikołąj. Każde dziecko otrzymało bogate upominki. Prezenty
sprawiły dzieciom niespodziankę, a radości nie było końca. Cała
impreza odbyła się dzięki zaangażowaniu i wsparciu wielu osób oraz
dotacji otrzymanej z Urzędu Miasta i Gminy Krotoszyn. Spotkanie jak
co roku zorganizowały nauczycielki pracujące w Zarządzie Miejskim
TPD w Krotoszynie i w Kołach Przyjaciół Dzieci działających przy
szkołach podstawowych.
Opracowały: Mariola Bruder i Lucyna Grzesińska
Tropami Mikołaja Kopernika… Ruszyliśmy już 27 czerwca. Zaczęliśmy od
rodzinnego miasta Mikołaja- Torunia. Projekt został zrealizowany
dzięki dofinansowaniu Urzędu Miasta w Krotoszynie w ramach otwartego
konkursu ofert dla organizacji pozarządowych.
Uczestnikami kolonii byli przede wszystkim uczniowie Szkoły
Podstawowej Nr 4, przy której działa Szkolne Koło Towarzystwa
Przyjaciół Dzieci oraz uczniowie z innych szkół podstawowych z
terenu gminy Krotoszyn i podopieczni TPD. Podczas kolonii dziećmi
opiekowały się panie: Alicja Marszałek, Magdalena Marcinkowska,
Monika Strakulska oraz Agnieszka Gierłowska, które pracowały jako
wolontariuszki. Już w dniu wyjazdu zatrzymaliśmy się w
pięknym mieście Toruniu. Tu przewodnik oprowadził nas po miejscach
gdzie urodził się Mikołaj, gdzie mieszkał w raz z rodziną i gdzie
rozpoczynał swoją przygodę z nauką. Następnie dojechaliśmy do
pięknej miejscowości na Mazurach- Łopkajny, gdzie mieliśmy naszą
bazę wypadową. Miejscowość maleńka, niedaleko jezioro i las.
Ruszyliśmy więc do Olsztyna. Tam uczestnicy wzięli udział w grze
miejskiej o Mikołaju Koperniku. Ostatnie hasła znaleźli na zamku
olsztyńskim, gdzie do dziś widnieją tablice Kopernika. Na nich
zaznaczone są równonoc wiosenna i jesienna nakreślone ręką samego
astronoma. Byliśmy również w planetarium. Tam poznaliśmy budowę
gwiazd, galaktyki i …znaki zodiaku, jakie są „umieszczone” na niebie
przez ludzi. W Olsztynie Kopernik mieszkał 5 lat, pozostawił tam
wiele pamiątek i stworzył ważne dzieło „O monecie”. Zwiedziliśmy
również zamek w Malborku- siedzibę zakonu krzyżackiego. Tam również
znaleźliśmy watek związany z naszym bohaterem. Jednak najwięcej
śladów bytności Mikołaja znaleźliśmy w Lidzbarku Warmińskim. Tu nasi
zwiadowcy bardzo szybko znaleźli ukryty na zamku skarb. Dużo
trudniej było im znaleźć hasło, którego fragmenty były ukryte w
różnych miejscach Lidzbarka. Znalazła się jednak ekipa, która
dokładnie przemierzyła szlak i odczytała hasło. Ta szóstka: dwóch
Filipów, Mateusz K., Zuzia i Nina w określonym czasie wykonała to,
jak się okazało, trudne zadanie. Nasza baza wypadowa znajdowała się
niedaleko znanego sanktuarium w Gietrzwałdzie. Przeszliśmy tam drogę
krzyżową i piliśmy wodę z cudownego źródełka. Akt lokacyjny tej
miejscowości podpisał sam Mikołaj Kopernik. W tej miejscowości
znajduje się słynne w Polsce, a nawet Europie Sanktuarium Maryjne z
miejscem objawień Matki Boskiej. Oprócz zwiedzania był też czas na
relaks na relaks nad jeziorem. Nie zawsze pogoda temu sprzyjała,
wtedy jechaliśmy do Aquaparku w Olsztynie. Nauczyliśmy się tańca
belgijskiego, był pokaz mody wakacyjnej, graliśmy w podchody i
nauczyliśmy się szyfru, który bardzo się przydał w grze. Po każdej
wycieczce odbywał się quiz wiedzy o… Najaktywniejsi uczestnicy to
Kuba i Marysia. Pogratulować tak dobrej pamięci na
wakacjach. Podczas
kolonii zrealizowano autorski program profilaktyki uzależnień oraz
dzieci uczestniczyły w interaktywnym spektaklu profilaktycznym:
„Zagrożeniom mówię NIE” Uczestnicy starali się pilnie przestrzegać
zasad kontraktu kolonii i regulaminów. Promowane było pozytywne
zachowanie. Zdobyte punkty sumowano i ten, który zdobył ich
najwięcej został Kolonistą Roku 2017. W tym roku tytuł ten zdobyła
dziewczyna – Julia Winkowska. Jednak sporo dzieci było blisko jej
wyniku! Być może, że za rok będzie to tytuł dla kilku kolonistów.
Podczas pobytu nie zabrakło dyskotek i wspólnego wyjścia na lody,
gofry i słynne jagodzianki z Olsztynka. Wieczorami zaś czytane były
legendy Warmii i Mazur, dzięki którym poznaliśmy trochę zwyczajów
związanych z tą piękną krainą.
W tym roku na facebooku: profil tpd.krotoszyn również starałyśmy
się codziennie „wrzucać” zdjęcia z danego dnia, mimo zakłóceń
internetu. Rodzice mieli możliwość na bieżąco śledzić nasze
przygody.
Prezes Towarzystwa
Przyjaciół Dzieci w Krotoszynie
Agnieszka Gierłowska
Bycie Rodzicem czy Wychowawcą to często trudne zadanie ....
Niestety, dzieci nie rodzą się z instrukcją obsługi. Dlatego też
Towarzystwo Przyjaciół Dzieci w Krotoszynie w partnerstwie ze Szkołą
Podstawową Nr 4 zorganizowało i przeprowadziło kolejną część Szkoły
dla Rodziców i Wychowawców – Rodzeństwo bez rywalizacji.
Projekt został zrealizowany dzięki dofinansowaniu Urzędu Miasta w
Krotoszynie w ramach otwartego konkursu ofert dla organizacji
pozarządowych. Szkoła dla Rodziców i Wychowawców to cykl 10-ciu
cotygodniowych spotkań psychoedukacyjnych, podczas których rodzice i
wychowawcy pogłębiali swoją wiedzę na temat rozwoju psychologicznego
dzieci oraz doskonalili warsztat umiejętności wychowawczych. W
trakcie kolejnych spotkań rodzice dowiadywali się jak należy
postępować w sytuacjach kiedy występuje między rodzeństwem konflikt,
kłótnie, zazdrość. Ćwiczyli ustalanie granic, jak unikać porównań i
odpowiednio traktować dzieci . Zajęcia przebiegały w atmosferze
zrozumienia i wzajemnego wsparcia. W szkole dla Rodziców wzięło
udział 13-cioro rodziców i wychowawców. Zajęcia prowadziły
realizatorki SDRiW : psycholog, psychoterapeuta – Joanna Rogowska
–Sroka (Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna ) oraz pedagog -
terapeuta - Agnieszka Gierłowska (Szkoła Podstawowa Nr 4). Panie są
rekomendowanymi przez Ośrodek Rozwoju Edukacji realizatorkami Szkoły
dla Rodziców.
W tej edycji poproszono rodziców o dokonanie porównania:
SZKOŁA DLA RODZICÓW JEST JAK…..
….drogowskaz przy drodze, nagle zapalająca się lampa, dzięki której
zaczynamy widzieć otoczenie, słońce, które wskazuje nam piękną
prostą drogę, gdyż dostrzegamy w niej każdą dziurę lub kłodę i wiemy
, jak je ominąć
…balsam na duszę, tabletka na dobry sen,
… metamorfoza
…. dla mnie jak podpora rośliny, nauka dobrego zachowania i
pokazanie jak można i powinno się zachować…
…”pozytywna bomba”. Bardzo duża rewolucja w podejściu do dzieci,
wiele ciekawych metod na rozwiązywanie codziennych problemów. Dała
mi receptę, jak radzić sobie z rozwiązywaniem konfliktów, byciem
sprawiedliwym, nauczyła jak nie porównywać dzieci. Pokazała, jak
można krzywdzić czasami zupełnie nieświadomie nasze dzieci. Jak
słuchać i wyciągać wnioski.
…dobra przyjaciółka, z którą można podzielić się swoimi problemami,
spotkać się, porozmawiać, zatrzymać się, zastanowić nad swoimi
zachowaniami, reakcjami w życiu codziennym, gdy wychowujemy swoje
dzieci. Pomaga, doradzi i wskaże czasami gotowe rozwiązania i
przykłady, jak naprawiać nasze błędy wychowawcze.
…oczy i uszy dla człowieka. Pozwala zobaczyć rzeczy oczywiste, a
niewidzialne do tej pory ( niezauważalne), usłyszeć głos naszych
dzieci, którego do tej pory nie rozumiałem.
…spotkanie z własnym dzieciństwem
…drugi dom
….worek z pomysłami
…lepsza przyszłość
…wejście ponowne w rolę dziecka, przypomnieniem sobie, jak czułam
się, kiedy rodzice krzyczeli, nie rozumieli mnie.
…przypomnienie mi, że jestem rodzicem a nie sędzią, mama wspierać
dzieci, pomagać i mam prawo wymagać.
…wskoczenie do głębokiej studni uczuć, wrażeń, smutku, radości;) ale
nie jesteś sam, czekają tam zawsze osoby, które potrafią wysłuchać,
doradzić, pocieszyć, pośmiać się wspólnie. Wiele dowiedziałam się w
Szkole dla Rodziców cennych, ważnych rzeczy, które zamierzam wcielić
w życie.
…drogowskaz na drodze. Wskazuje drogę, ale czy nią pójdziemy, zależy
od nas.
…grupa wsparcia – wymiana doświadczeń…
…księga wiedzy o wychowaniu…
…elementarz z pomysłami…
…powrót do dzieciństwa…i miło spędzone chwile…
…szansa na lepszą jakość życia…
…nadzieja na zbudowanie nierozerwalnej więzi z dziećmi..
…pomoc w borykaniu się z codziennymi trudnościami…
…szansa na to, że gdy wprowadzimy w wychowanie naszych dzieci
mądrość Szkoły dla Rodziców w wychowanie naszych dzieci będą one
wracały z przyjemnością do czasów dzieciństwa…
…szansa na to, że wychowamy mądrych, dobrych ludzi dla świata…
Dziękujemy uczestnikom Szkoły dla Rodziców „ Rodzeństwo bez
rywalizacji” za zaangażowanie w zajęciach i aktywnie spędzony czas.
Agnieszka Gierłowska
Joanna Rogowska Sroka
Być rodzicem to wielkie wyzwanie. Tym bardziej, że dzieci
nie rodzą się z instrukcją obsługi. Dlatego też w Szkole Podstawowej
nr 4 odbyła się wiosenna edycja Szkoły dla Rodziców i Wychowawców.
Projekt został zrealizowany dzięki finansowaniu Urzędu Miasta w
Krotoszynie.
To cykl 10-ciu cotygodniowych spotkań psychoedukacyjnych, podczas
których rodzice i wychowawcy świadomie wprowadzają jasny i czytelny
system wartości w proces wychowania swoich dzieci i wychowanków.
Poza tym rodzice kończący kurs nauczyli się słuchać swoich dzieci,
ale też mówić tak, by one ich słuchały, czyli skutecznie wydawać
polecenia, przestrzegać ustalonych z dzieckiem zasad, wyeliminowane
są kary, a w ich miejsce realizowane są zapowiedziane konsekwencje
W trakcie kolejnych „lekcji” uczestnicy doskonalili swój warsztat
wychowawczy ćwicząc ustalanie granic oraz jak mówić o uczuciach i
zachęcać dzieci do współpracy, samodzielności, jak wspólnie
rozwiązywać konflikty. Zajęcia przebiegały w atmosferze zrozumienia
i wzajemnego wsparcia.
W szkole dla Rodziców wzięło udział 12-ścioro mam i wychowawców.
Zajęcia prowadziły realizatorki SDRiW : pedagog - terapeuta -
Agnieszka Gierłowska ( Szkoła Podstawowa Nr 4) i pedagog –Beata
Głownicka ( Szkoła Podstawowa z Zdunach). Panie są rekomendowanymi
przez Ośrodek Rozwoju Edukacji realizatorkami Szkoły dla Rodziców.
Na koniec kilka refleksji.
Szkoła dla Rodziców jest ….
…dla mnie jak drogowskaz na drodze, którą jadę w nieznane. I
nagle…przestaję się bać tego nieznanego, bo widzę drogowskaz. Jest
jak spotkanie przy kawie z dobrą, mądrą przyjaciółką.
… dla mnie jak skarbnica wiedzy rodzicielskiej, wychowawczej.
Inspiruje do wewnętrznych przemyśleń, refleksji nad sobą. DAJE MOC!
Niech trwa, trwa, trwa, bo dzięki niej będziemy mądrze wychowywać!!!
…motywująca, budująca, ucząca wielu ciekawych rzeczy na temat
wychowywania dzieci i bardzo mi pomogła zmienić swoje błędy
wychowawcze.
…jak baza dobrych rad
…zaplecze pełne wsparcia
…przystań, z której odpływam na szerokie morza
…jak spotkanie w gronie przyjaciół, z którymi można porozmawiać o
swoich troskach, problemach, poznać lepiej siebie. Dziękuję Wam za
to!
…jak cud…
…mój dom…
…moje drugie oczy….
…moja przemiana na lepsze
…odskocznią od codzienności
…uświadomieniem sobie różnych błędów
…chęcią poprawy na lepsze
…lekcją, z której dużo wynoszę
…chęcią zmiany samej siebie
…jak pomoc w dostrzeganiu wad i zalet samej siebie.
…jak drugi dom, w którym mogę się czuć bezpiecznie, w którym mogę
spotkać wspaniałych ludzi.
…dla mnie jak życie w pigułce,
… jak cytryna do wyciśnięcia…
…pozytywna i najlepsza w życiu wiedza!!!
…z ogromną przyjemnością bym powtórzyła tę przygodę! Liczę na
kontynuację!
Towarzystwo Przyjaciół Dzieci
Zarząd Miejski w Krotoszynie
1%
Organizacja Pożytku Publicznego : KRS 0000322302
(z dopiskiem w rubryce formularza PIT : cel szczegółowy 1 % TPD
Krotoszyn)
D R O G I R O D Z I C U !
PODARUJ DZIECKU CIEPŁY POSIŁEK!
Koło Przyjaciół Dzieci działające przy Szkole Podstawowej nr 4 jak
co roku finansuje obiady dla potrzebujących dzieci z naszej szkoły.
Potrzeby jak zawsze są ogromne. Obecne fundusze nie wystarczają na
pokrycie tych kosztów, dlatego prosimy o wsparcie.
Z zebranych funduszy dofinansowujemy uczniom naszej szkoły do:
zakupu podręczników, wycieczek klasowych, zielonych szkół, obiadów,
kolonii.
Serdecznie dziękują opiekunki Koła: Mariola Bruder, Lucyna
Grzesińska i Iwona Pałasz
Koło Przyjaciół Dzieci działające przy Szkole
Podstawowej nr 4 w Krotoszynie udziela pomocy finansowej dzieciom,
których rodzina znajduje się w trudnej sytuacji finansowej.
Dofinansowuje do:
-
zakupu podręczników szkolnych,
-
dożywiania,
-
udziału w wycieczkach klasowych,
-
leczenia chorych dzieci.
|