Jesteś tutaj
6 Bociana - białego z czarnymi piórami na skrzydłach, czerwonymi nogami oraz długim spiczastym, czerwonym dziobem - zna chyba każdy. Przylatuje do nas na wiosnę, zazwyczaj ciesząc tym ludzi. Obecność boćka uważana jest za dobrą wróżbę, a jego gniazdo na dachu budynku ma przynosić szczęście i potomstwo jego mieszkańcom. W końcu powiedzenie "bocian dzieci nosi" słyszało każde dziecko.
W Gorzupi są trzy bocianie gniazda. Tylko dwa z nich są zamieszkałe, ale za to już od wielu lat. W tym roku również bociany zagnieździły się i doczekały potomstwa. Gniazda zbudowane przez ptaki z gałązek, osadzone na wysokich słupach, stoją na terenie posesji: przy ulicy Krotoszyńskiej jedno i przy Strażackiej – drugie. Puste pozostaje gniazdo przy ul.Promienistej, na samotnym drzewie. Majestatyczny wygląd ptasich siedzib przyciąga uwagę osób przechodzacych.
Bociany żerują na pobliskich polach i łąkach, towarzysząc rolnikom podczas prac polowych i sianokosów. Ptaki potrzebują dokarmiania, ponieważ w okolicy naszej wsi znajdują mało jedzenia. - Żyjemy w zgodzie ze swoimi bocianami - tak mówi pani Natalia, właścicielka zagrody, na terenie której w tym roku wylęgły się trzy pisklęta. Druga ptasia rodzina nie miała tyle szczęścia, bo po burzy pan Michał znalazł pod gniazdem trzy nieżywe ptaki. Szkoda, że tak się stało. Miejmy nadzieję, że w przyszłym roku wszystkim gorzupskim boćkom uda się wychować małe.
05-07-2016, 08:35 
ib
2706 
