7 grudnia br. w Domu Kultury w Gorzupi oraz tego samego dnia w sali gimnastycznej Szkoły Podstawowej im. bp. Michała Kozala w Kobiernie gościła pani Magdalena Roszak (Krystalizacja Kreatywności). Dla uczniów obu szkoł przygotowany został pokaz chemiczny pod tytułem "Magia świąt w laboratorium". Pokaz był przeznaczona dla wszystkich dzieci ze szkoły podstawowej i przedszkola.
Magiczny spektakl trwał godzinę, a niespodzianki, jak przygotowane przez Mikołaja prezenty, sypały się na każdym kroku. Wspomnianych prezentów było dziewięć, a każdy związany był z innym zaskakującym doświadczeniem.
Pokaz rozpoczął i zakończył wybuch, bo bez ognia i wybuchu nie ma prawdziwego pokazu chemicznego:) Tak oto zostały pokazane właściwości wodoru i butanu. Skoro święta, to nie mogło obyć się bez śniegu - pani Magda razem z dziećmi przygotowała 2 wersje białego puchu: sypką otrzymaną z pampersa i typowy zbity śnieg (pianka do golenia i soda oczyszczona), z którego można było ulepić bałwana. Był też bałwan, który się topił (polegało to na rozpuszczeniu styropianu w acetonie).
Uwagę mniejszych dzieci przykuwały doświadczenia związane ze zmianami kolorów, a było tego mnóstwo. Na talerzyku "Skitelsy" i mleko z barwikami spożywczymi pokazały tęczę kolorów, a cztery tajemnicze butelki, odpowiednio ustawione, przypominały kolorami gwieździste niebo lub zieloną choinkę. W ten sposób dzieci dowiedziały się o mieszaninach niejednorodnych, substancjach powierzchniowo czynnych oraz zjawisku dyfuzji i konwekcji.
Nie ma świąt bez prezentów, a prezentów bez listu do Mikołaja. Początkowo pusta kartka, po przetarciu jej nasączonym wacikiem, zmieniła się w malinowy list do Świętego Mikołaja. Magia? Nie, to tylko fenoloftaleina, która barwi się jak malina:)
Niespodzianek było bez liku: pierwsza gwiazda na talerzyku, kolorowa lampa własnej roboty oraz wulkan z cytryny. W ten ciekawy sposób został otrzymany tlenek węgla (IV), pokazane właściwości substancji o różnej gęstości oraz ukazane zjawisko włoskowatości.
Ciekawostek i atrakcji było wiele, a najważniejsze było to, że młodzi widzowie wyszli zachwyceni. Dzięki tego typu pokazom dzieci mają możliwość nieco bliżej poznać i pokochać chemię, co było głównym celem tego spotkania.
Sylwia Zimmermann