Okrzyki radości, powitania, niepokój, buziaki, uściski, pierwsze pospieszne opowieści, mała łapka kurczowo zaciska się na ręce mamy. To jeszcze przed… Dopiero za kilkanaście rozpocznie się uroczystość inauguracji roku szkolnego 2013/2014. Dla jednych to już właściwie rutyna, dla innych ten pierwszy raz.
Nastrój przypomina trochę Dzień Sylwestrowy, początek nowego roku kalendarzowego. Pewnie każdy choć przez chwilę zadaje sobie pytanie: „Jaki będzie? Lepszy? Taki sam? Oby nie gorszy!!”
Oby lepszy, ale z pewnością nie taki sam. Przecież, jak to mówią: „Wszystko płynie”. Wszystko się zmienia. Jesteśmy starsi, mamy nowe doświadczenia życiowe. Jeszcze nie wiemy, co się zdarzy.
Rozpoczyna się część oficjalna. Można powiedzieć, iż od teraz mamy nowy – 2013/2014 – rok szkolny. Wprowadzono sztandary Szkoły Podstawowej i Gimnazjum, wciągnięto flagę państwowa na maszt.
Najważniejsze były słowa Pani Dyrektor. W swym przemówieniu podkreśliła, że Nasz Zespół – mimo wyraźnego niżu demograficznego, czyli po prostu pewnego braku dzieci – w tym roku szkolnym ma o ponad pięćdziesięcioro uczniów więcej niż w zeszłym roku. W związku z tym również zwiększyła się ilość nauczycieli. Zeszłoroczną kadrę wesprze swymi siłami sześcioro nowych nauczycieli.
Niewątpliwie Nasz Zespół Szkół cieszy się dużym zainteresowaniem rodziców z całego Krotoszyna i okolic. I nieskromnie dodam – bardzo słusznie. Mamy spory wachlarz ofert zajęć dla dzieci, profesjonalnych, zaangażowanych pracowników na różnych stanowiskach oraz wysoki stopień bezpieczeństwa dzieci. U nas rodzice nie musza obawiać się o swoje pociechy.
Od dziś zaczynają działalność w Naszej Szkole dwa oddziały przedszkolne, czyli tak zwane zerówki. Do tej pory była tylko jedna. Przygotowywana jest też nowa (choć w starej części szkoły) sala lekcyjna. Aż dziwnie pomyśleć: jeszcze kilka lat temu niektórzy zastanawiali się, po co budowano tak dużą szkołę. Już teraz niemal brakuje miejsca dla uczniów. A przecież mamy niż demograficzny! Co będzie potem? Jednak Rodzice nie obawiajcie się! Jesteśmy w stanie przyjąć wszystkich chętnych.
Po prostu wbrew różnym diagnozom i przepowiedniom ROŚNIEMY.
Po przemówieniu Pani Dyrektor uczniowie klas starszych wystąpili w krótkim pożegnalno-powitalnym programie artystycznym. Żegnali wakacje (następne już za jakieś trzysta dni), witali szkołę, naukę.
Starsi uczniowie rozeszli się do klas. Natomiast dla najmłodszych nastąpił pewnie dość niepokojący moment. „Zerówkowicze” i pierwszoklasiści Szkoły Podstawowej mieli dowiedzieć się, gdzie będą się uczyć, z kim i po raz pierwszy mieli zobaczyć swe panie nauczycielki.
Tak oto zakończył się pierwszy dzień kolejnego roku szkolnego.
Niby to samo, a przecież zupełnie co innego!
Dnipro