W dniu 10 listopada 2015 roku, we wtorek spotkała nas wspaniała niespodzianka. Gdy przyszłam ze szkoły, mama powiedziała, że przyjedzie kurier
z niespodzianką „Mikołajem”. Byłam bardzo zaskoczona i szczęśliwa. Wraz z moim rodzeństwem zastanawialiśmy się, co nam przyniesie i jaki on jest. Trochę się spóźnił, ale warto było na niego poczekać. Gdy zobaczyliśmy, że Mikołaj przyjechał
i są z nim dwa Elfy, byliśmy przeszczęśliwi. Przyszli do nas z mnóstwem prezentów, ale największym prezentem było to, gdy zobaczyliśmy ich twarze . Bo tak naprawdę byli to najprawdziwsi aktorzy. Mikołajem był Paweł Małaszyński, a Elfami Magdalena Różczka i Katarzyna Bujakiewicz. Spędziliśmy z nimi bardzo miło czas. Oglądaliśmy wspólnie prezenty i rozmawialiśmy o różnych rzeczach. Był też pan, który nas nagrywał oraz zrobiliśmy sobie wiele zdjęć na pamiątkę. Nigdy nie zapomnimy tak wspaniałego Mikołaja, bo to był najwspanialszy prezent jaki mogliśmy sobie wymarzyć.
Do nas Mikołaj przyszedł już w listopadzie. Święta wcale nie potrzebują kalendarza. Bo one są w nas samych, kiedy myślimy o innych.
Do 23 listopada za każde obejrzenie filmu sponsorzy przekażą 10 gr na konto chorych dziewczynek.
Zapraszamy do klikania i wspierania.
https://www.youtube.com/watch?
