Nasz obóz zorganizowany przez panią Monikę Dopierała rozpoczął się w sobotni poranek 17 lutego, kiedy uczestnicy stawili się na zbiórkę na parkingu naszej szkoły.
Wszyscy wesoło ruszyliśmy w długą drogę. Przejazd przez znaczną część Polski był dla wielu prawdziwą lekcją geografii, a Jaskinia Niedźwiedzia zachwyciła wszystkich niezależnie od wieku. Wieczorem zameldowaliśmy się w naszym pensjonacie „Diana” w Stroniu Śląskim. Po kolacji i rozlokowaniu się w pokojach odbyła się krótka odprawa podczas której zostały przedstawione wszystkie sprawy organizacyjne i bezpieczeństwo na stoku. Ubraliśmy się w narciarskie stroje i pojechaliśmy do Czarnej Góry na nocną jazdę.
Ale uwaga tym razem szaleliśmy na sankach i skuterkach. Było super!!!
Pierwsze zjazdy narciarskie odbyły się w niedzielne przedpołudnie. Uśmiechnięci, dzielni narciarze i snowboardziści zaczęli pierwsze szkolenie. I tak było przez cały tydzień. Nikogo nie zniechęciły żadne trudności na stoku. Ci, co umieją jeździć doskonalili swoją technikę, a nowicjusze uczyli się jak chodzić, jeździć pługiem, skręcać, hamować, wyjeżdżać wyciągiem, jeździć z kijkami. Wszyscy po czterech dniach pięknie sobie radzili i wrócili z umiejętnością bezpiecznej jazdy. Po obiadokolacji wszyscy chętnie jechaliśmy na jazdy nocne. Wieczorami odbywały się pogadanki i szkolenia nt. bezpiecznego i zdrowego spędzania wolnego czasu oraz prezentowaliśmy swoje talenty.
Wszyscy uczestnicy w drodze powrotnej pytali o kolejny wyjazd w góry i nie mogą już się doczekać ferii zimowych 2019.