Krzyże, które pojawiały się przy wiejskich drogach, pełniły różne funkcje. Stawiano je, żeby chroniły domostwa, miały również charakter dziękczynny. Najstarsi mieszkańcy Bożacina pamiętają, że w wiosce znajdowały się cztery krzyże. Jeden był w centrum wioski, a trzy pozostałe przy drogach wiodących do Krotoszyna, Benic i Lutogniewa. Dziś zostały tylko dwa. Jeden z nich znajduję się przy skrzyżowaniu ulic Jagły i Ogrodowej. Został postawiony przez Ludwika i Rozalię Banaszków - dziadków p. Andrzeja Turbańskiego.
Krzyże witały odwiedzających wioskę i żegnały tych, którzy opuszczali ją po raz ostatni. Karawan z trumną, jadąc na cmentarz w Lutogniewie, zatrzymywał się właśnie przy tym krzyżu. Uczestnicy pogrzebu modlili się i śpiewali żałobne pieśni. Krzyż na drodze do Lutogniewa nadal jest otoczony wielkim szacunkiem i czcią. Jest odnowiony, a mieszkańcy nie zapominają o uporządkowaniu jego otoczenia i postawieniu przy nim kwiatów.
Dagmara Wachowiak