W ubiegłą sobotę, 10 marca, w całych Roszkach panował bardzo radosny, świąteczny nastrój, a to wszystko za sprawą przypadających tego wieczoru obchodów Dnia Kobiet. W tym roku organizacją imprezy zajęła się Rada Sołecka.

Świętowanie rozpoczęło się od Mszy Świętej w miejscowym kościele w intencji wszystkich pań. Następnie na sali w Wiejskim Domu Kultury w Roszkach zebrało się ponad 100 kobiet, aby wspólnie miło spędzić czas. Już tradycyjnie serdeczne życzenia złożył prezes LZS w Roszkach Marek Motyl. Pani Burmistrz Joanna Król-Trąbka odpakowała ogromny prezent dla wszystkich uczestniczek spotkania. W kartonie ukryli się panowie, którzy każdej z pań wręczyli śliczne róże.

O muzyczno-artystyczną oprawę wydarzenia zadbało Koło Gospodyń Wiejskich w Roszkach. Pod kierownictwem pani Jolanty Brodziak wykonano kilka popularnych piosenek. Niektóre z nich dodatkowo interpretował kabaret! Na scenie pojawił się Alibaba, niezwykłe plażowiczki itd. Wspólne śpiewy i oczywiście humorystyczne podejście do tematu bardzo przypadły wszystkim do gustu.

Nie zabrakło również wyborów miss Dnia Kobiet w Roszkach. Tradycyjnie szczęśliwy los zadecydował o tym komu przypadnie korona. Przez najbliższy rok tytułem miss dumnie może się szczycić pani Małgorzata Młynarz. Wszystkie laureatki prezentowały się wspaniale.

Wieczór obfitował w wiele innych atrakcji. Wśród uczestniczek rozlosowano ciekawe nagrody, m. in. talony na sprzątanie sali oraz wozów strażackich, a także karnet na fitness – nowo otwartą siłownię na świeżym powietrzu znajdującą się tuż przy WDK.

Ponieważ akurat 10 marca przypada Dzień Mężczyzny, nie zapomniano również o uwijających się w kuchni, przy stołach i w kabarecie panach. Specjalnie dla nich wykonano piosenkę, odśpiewano „Sto lat” i każdy otrzymał mini upominek.

Z kolei 11 marca obchodzony jest Dzień Sołtysa! I z tej okazji Sołtys Marzena Nowakowska częstowała wyśmienitym tortem, a w zamian otrzymała wiele miłych życzeń i gratulacji. W ramach niespodzianki musiała się wyspowiadać ze wszystkich swoich „sołtysowskich” grzeszków! A w uznaniu dla jej starań i pracy na rzecz wsi i lokalnej społeczności usłyszała gromkie „Sto lat” i fruwała na krześle pod sam sufit!

Na zakończenie odbył się brawurowy pokaz mody w wykonaniu kabaretu. Modelki – modele zaprezentowali się w wielu strojach o zróżnicowanym stylu. Tempo zmian kreacji oraz gracja z jaką poruszali się na wybiegu były naprawdę imponujące.

Przez cały czas trwała biesiada przy stołach, a pyszne potrawy i gorące napoje serwowali strażacy. Trzeba przyznać, że jako kelnerzy spisali się wspaniale, doskonale panując nad sytuacją zarówno na sali, jak i w kuchni.

Koniec części przygotowanej przez K.G.W. oraz Radę Sołecką nie oznaczał końca spotkania. Przy muzyce i miłej atmosferze bawiono się jeszcze długo.

Tekst i zdjęcia:

Paulina Adamczak