Wakacje powoli przechodzą do wspomnień. A te są bardzo przyjemne, więc powspominajmy…
Tegoroczny obóz Stowarzyszenia „Szansa” odbył się w lipcu w Piwnicznej Zdroju, nad brzegiem Popradu. 44 uczestników od rana do zmierzchu uwijało się w bardzo dobrych humorach przy realizacji różnorodnych działań. Atrakcji jak zwykle nie brakowało. Będąc w Beskidzie Sądeckim nie sposób nie podziwiać go z okolicznych szczytów. Ponieważ pogoda była znakomita - przedeptaliśmy 69 km szlaków od Rytra po Krynicę Zdrój. Wycieczki autokarowe dawały wytchnienie nogom. Zwiedzaliśmy Muszynę z jej ogrodem biblijnym, pięknym parkiem, zabytki Krynicy, szaleliśmy na Anielskich Zjeżdżalniach na Górze Parkowej, zwiedzaliśmy Stary Sącz, Rytro. Uczestnicy aktywnie poznawali kulturę regionu w bezpośrednich kontaktach z mieszkańcami. Gościliśmy kapelę „Czarnych Górali” ucząc się tańców i góralskich przyśpiewek. „Takiego Janicka serdusko by chciało” w wykonaniu dziewczyn słychać było bardzo często. Ogniska połączone z zielonym kuligiem do Łomnicy Zdroju, popijanie wody w pijalni, wycieczki na lody, dyskoteki, tańce, gry i zabawy sportowe… długo jeszcze można by wymieniać.
Znaczącym elementem dnia były spotkania społeczności obozowej mające na celu rozwój społeczny uczestników a w szczególności rozwijanie odpowiedzialności za swoje zachowania, umiejętności współpracy i podejmowania decyzji, wyrażania opinii, emocji, radzenia sobie z krytyką, debaty edukacyjne, spotkania w grupach wychowawczych, wsparcie i praca indywidualna z psychologiem Asią.
Realizowaliśmy program profilaktyczny w formie warsztatów „Dopalacze – nie ze mną te numery”, debatę "Fakty i mity o alkoholu, jak się przed nim bronić".
13 wspólnie spędzonych dni pozwoliło pogłębić przyjaźnie, przyjrzeć się swoim możliwościom i ograniczeniom, docenić pomoc i wsparcie przyjaciół, lepiej rozumieć siebie i innych, odkryć różnorodność przyrody i kultur, uświadomić sobie jak wielka wartość edukacyjna i terapeutyczna chowa się w górskich wędrówkach, bo pozwala odkryć na jak wiele nas stać, by zdobyć cel.
Ta przygoda z nowosądeckimi szlakami była możliwa dzięki uzyskaniu dotacji na realizację projektu wypoczynku letniego w otwartym konkursie ofert Miasta i Gminy Krotoszyn. Pomoc w rozszerzeniu programu otrzymaliśmy także od Banku Spółdzielczego w Krotoszynie oraz Krotoszyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Bardzo dziękujemy!
(Lucyna Korsak - Stowarzyszenie "Szansa")