Pierwszy raz spektakl w ramach Teatru Polska trafił do Świetlicy Wiejskiej a za sprawą Krotoszyńskiego Ośrodka Kultury i Wojciecha Szuniewicza tym eksperymentalnym miejscem wybrane zostały Roszki.
Na widowni zasiedli mieszkańcy wsi, nawet tych okolicznych, którym udało się dostać wejściówki. W miejscu, gdzie z reguły odbywają się wesela tym razem stanęła scena ze wszystkimi jej szykanami a po drugiej stronie wielopoziomowa widownia.
Reżyser i dramaturg Igor Gorzkowski pokazał w Roszkach sztukę prawdziwą, niebędącą wielkomiejską zabawą w ludyzm, ale historię, której autentyzm języka i psychologiczną prawdę potwierdziła publiczność. To było trochę tak, jakby artyści ze swoim spektaklem chcieli przejrzeć się w lustrze rzeczywistości i zobaczyć czy to czasem nie krzywe zwierciadło.
Fotogaleria z wydarzenia na blogu Pawła W. Płócienniczaka TUTAJ!