... bo w takich kategoriach można o nim mówić z czystym sumieniem, jest wielopłaszczyznowy, bo obejmuje nie tylko jego niewątpliwy talent muzyczny, zdolności manualne i techniczne, ale także wybór drogi kariery. To chyba pierwszy w Polsce artysta, który zdobył popularność, czy wręcz sławę, tylko poprzez Internet a dokładnie platformę You Tube. To tam pojawiły się pierwsze produkcje CeZika i stamtąd przyszła oszałamiająca, jak na nasze warunki, kariera. W Krotoszynie artysta udowodnił, że ma nie tylko wspaniałe poczucie humoru, doskonałą relację z publicznością, ale także jest po prostu doskonałym wokalistą i instrumentalistą. W wyremontowanej przez KOK, na jego przyjazd, byłej salce treningowej karateków publiczność miała przyjemność uczestniczyć w niezwykłym multimedialnym przedstawieniu muzycznym. Wielokrotne bisy były dowodem na to, że bardzo się podobało!
Przed CeZikiem wystąpił młody aczkolwiek dobrze już znany na polskiej scenie muzycznej, pochodzący z Wołowa artysta Peter J. Birch. Na swoim koncie ma dziesiątki koncertów nie tylko w Polsce, oraz występ na Heineken Open'er Festival a na antenach radiowej Trójki oraz Jedynki jego kompozycje były piosenkami dnia. W Krotoszynie Peter został bardzo dobrze przyjęty przez publiczność a jego nastrojowe gitarowe granie zahipnotyzowało przynajmniej sporą część publiki jeśli nie wszystkich.
Jak powiedział między występami CeZik „ w muzyce jest taka zasada, że na koncertowe supporty nie bierze się zespołów grających lepiej od ciebie „ … na pewno koncert był na wysokim poziomie ale zupełnie odmienny od koncertu CeZika. Obu panom nie można zarzucić brak talentu a fakt, że koncert został wyprzedany już około tydzień wcześniej i nie wszyscy zdążyli nabyć na niego bilet świadczy o tym że publiczność doskonale zdawała sobie z tego sprawę jeszcze przed występem.
Po koncercie na najwytrwalszych czekała jeszcze trzecia część tego artystycznego wieczoru, był nią performance LIGHTSKIN czyli performatywna rewitalizacja przestrzeni miejskich (więcej o projekcie w załączniku obok). Projekt zorganizowany został we współpracy ze Stowarzyszeniem KOD_KROWA i przy wsparciu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego i realizowany był w ośmiu miastach Wielkopolski, w tym w Krotoszynie. Projekt ma na celu ożywienie zapomnianych, nieuczęszczanych miejsc, takich jak np. opuszczone budynki i doskonale wpisał się w przestrzeń byłego klubu żołnierskiego (przyszłej sali JAK) przy Krotoszyńskim Ośrodku Kultury.
Zapraszamy do obejrzenia fotograficznej relacji Pawła W. Płócienniczaka w galerii powyżej.
a tak napisała o koncercie Rzecz Krotoszyńska: