Mija właśnie dwieście czterdzieści lat od powołania w Rzeczpospolitej Obojga Narodów 14 października 1773 roku Komisji Edukacji Narodowej czyli pierwszego ministerstwa oświaty. Od czterdziestu lat obchodzimy tego dnia święto nauczycieli i w ogóle wszystkich pracowników oświaty.
W Naszym Zespole Szkół zorganizowano świąteczne spotkanie w piątek jedenastego października, gdyż na czternastego przewidziane są inne atrakcje, ale to na razie tajemnica.
Rada Rodziców, jak co roku, ufundowała uroczyste przyjęcie dla wszystkich nauczycieli i pracowników Szkoły.
Swoją obecnością naszą „Wielką Radę Pedagogiczną” zaszczycił ksiądz dziekan dekanatu krotoszyńskiego i pan wiceburmistrz, który chętnie przyznaje się do swych nauczycielskich korzeni. Zaproszono również emerytów, którzy kiedyś pracowali w „Trójce”. Byli też oczywiście przedstawiciele Rady Rodziców.
Uroczystość rozpoczęła się od krótkiego występu uczniów. Dziewczęta przy akompaniamencie pana Mariusza zaśpiewały kilka ładnych piosenek poświęconych pracy nauczycieli. Natomiast chłopcy rozdali zebranym kwiatki. Były to kwiatki zrobione przez uczniów i miały wypisane serdeczne życzenia.
Z kolei Pani Dyrektor wręczyła wyróżniającym się pracownikom nagrody. A na zakończenie natomiast złożyła gratulacje dwom paniom, które w tym roku obchodzą dwudziestopięciolecie pracy oraz innym dwom z aż trzydziestoletnim stażem. Potem nastąpiły życzenia składane przez pana wiceburmistrza, księdza dziekana oraz przedstawicieli Rady Rodziców.
Na tym zakończyła się oficjalna część spotkania. W małych gronach rozpoczęły się rozmowy. No, ale o czym mogą w swym gronie rozmawiać nauczyciele? Tylko o szkole, uczniach, itp., itd. Wieczna rada pedagogiczna! Tym żyją nauczyciele, o tym myślą często nawet w wolnych chwilach. Nawet na spotkaniach trudno zapomnieć o sprawach szkoły, nierozwiązanych problemach. A może ktoś coś doradzi, albo wpadnie jakiś ciekawy pomysł do głowy…
Miło było spotkać się i powspominać dawne czasy z weteranami pracy. Jednak okazuje się, że już coraz mniej osób spośród obecnego grona pamięta czasy, gdy Oni byli aktywnymi nauczycielami. „Czas płynie, czas nie czeka…” Zmieniają się pokolenia uczniów, ale też, choć dużo wolniej, zmieniają się pokolenia nauczycieli.
A niby tak niedawno zaczynało się pracę! W tym zawodzie człowiek jakby wolniej się starzeje. Dlaczego? Może dlatego, że ciągle przebywa w otoczeniu młodości.
Dnipro