Napisz do SM Zapytaj burmistrza
Wirtualny spacer Fotogaleria - Miasto i Gmina krotoszyn
Kamera na żywo Mapa gminy
Projekty unijne Pogoda dla Krotoszyna
200_powietrze.jpg
bannerOZE2017.jpg
baner200_sms.jpg
baner200_youtube.jpg
bilety-kok-krotoszyn-pl-200.jpg
baner200_projekty_unijne.jpg
baner200_sprawdz_dowod.jpg
baner200_600lat_info.jpg
Księga Gości www.eko7.krotoszyn.pl
Naziemna TV cyfrowa Trasy rowerowe w Krotoszynie
Miasto monitorowane Działki na sprzedaż
Licznik odwiedzin od 09.04.1998
45818281
Wiadomości
grafika
Piotr Mikołajczyk i Daniel Szczepaniak w trakcie pobierania ziemi.
Pobrano ziemię z pola bitwy pod Benicami

19 września 2013 roku pobrano ziemię z pola bitwy pod Benicami. Próbkę, przy asyście krotoszyńskiej Straży Miejskiej, zebrała komisja w składzie: Jerzy Janicki (Zastępca Naczelnika Wydziału Oświaty i Spraw Społecznych UM w Krotoszynie), Piotr Mikołajczyk (historyk, dyrektor Muzeum Regionalnego w Krotoszynie) oraz Daniel Szczepaniak (historyk, kustosz Muzeum Regionalnego w Krotoszynie, specjalista w kwestii podziemia niepodległościowego).

Z prośbą o ziemię z pola bitwy w Benicach zwrócił się do krotoszyńskiego Urzędu Miasta Ludwik Misiek – zastępca prezesa Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej – Okręg Wielkopolska. Ziemia trafi ostatecznie do Krakowa, gdzie powstaje pomnik Armii Krajowej, którego częścią będzie ziemia z pól bitew toczonych przez Polskie Podziemie. Znajdzie się na nim również wzmianka o starciu pod Benicami.

 

Nad ranem, w niedzielę 26 maja 1946 roku, przybył do Benic oddział ppor. Zygmunta Borostwoskiego ps. „Bora” w sile 31 żołnierzy i zajął kwatery w pięciu gospodarstwach. Spodziewając się walki „Bora” zarządził pogotowie bojowe i zezwolił partyzantom na kwaterach odłożyć jedynie broń długą. Około godziny jedenastej do wsi przyjechało kilka samochodów ciężarowych z żołnierzami 6. Pułku Artylerii Lekkiej w Krotoszynie oraz funkcjonariuszami UB i MO., którzy od razu przystąpili do przeszukiwania chłopskich zagród.

Pierwsze strzały padły na kwaterze oddalonej o około 150 metrów od pozostałych, lecz w niedługim czasie otworzono ogień również w innych kwaterach, położonych blisko siebie w południowej części wsi. Rozpoczęła się walka między zabudowaniami, w wyniku której poległ „Bora” i strzelający z rkm-u kapral „Robak”. Ranni zostali „Wrona” i „Żbik”.

Z chwilą śmierci „Bory” dowództwo nad walczącym oddziałem przejął sierż. Kazimierz Szczepaniak ps. „Borys”. W obliczu liczebnej przewagi sił bezpieki „Borys”, zebrawszy oddział, wydał rozkaz opuszczenia wsi na południe, w kierunku Starego Grodu. Partyzanci zbiegli z Benic razem z wziętymi w trakcie walki jeńcami (około 10 żołnierzy i ubowców), których w miarę oddalania się od wsi zwalniano.

Około godziny piętnastej wycofujący się partyzanci zauważyli od strony Lutogniewa, w odległości około 250 metrów, dwie ciężarówki z wojskiem, usiłujące zajechać partyzantom drogę. Na rozkaz „Borysa” pojazdy zostały silnie ostrzelane z broni maszynowej przez partyzancką tyralierę. Żołnierze wyskakujący z zatrzymanych ogniem pojazdów ukryli się na pobliskim polu. Z tego kierunku słychać było jęki oraz wydawane w języku rosyjskim komendy.

W wyniku zaistniałej sytuacji „Borys” zmienił drogę marszu, kierując oddział w stronę niewielkiego lasu koło Wyganowa. Wycofujący się partyzanci, strzelając intensywnie z tzw. garłacza, skutecznie powstrzymywali usiłujących ich ścigać żołnierzy. W pobliżu rzeki Orli część partyzantów zboczyła z wyznaczonego kierunku wycofywania i nie dotarła do wyznaczonego miejsca, co zauważono dopiero po dotarciu do lasu. Bezskutecznie czekając na przybycie reszty oddziału, bacznie obserwowano przedpole. Po zauważeniu zbliżającej się grupy pościgowej partyzanci opuścili las, zajmując stanowiska w wśród pobliskich zbóż. Siły bezpieczeństwa, po przeczesaniu lasku, utraciły ślad i zaniechały dalszych poszukiwań.

Po zapadnięciu zmierzchu, licząca około piętnastu osób grupa „Borysa” odskoczyła na północ, w kierunku wsi Józefów – Wielowieś, ukrywając w jednym z gospodarstw rannych partyzantów: F. Przestackiego ps. „Wrona” i E. Stanisławskiego ps. „Bas”.

Tymczasem inne oddziały bezpieki, które przystąpiły do pościgu, natknęły się w pobliżu rzeki Orli na odłączoną wcześniej grupę partyzantów. Wywiązała się walka, podczas której polegli partyzanci: plut. Jerzy Skowron ps. „Huragan”, Mieczysław Przybył ps. „Miles”, Sylwester Janiec ps. „Lampart”, Marian Kuciński ps. „Gryf”, N.N. ps. „Dąb” i N.N. ps. „Długi”. Do niewoli dostali się: Wacław Hoderny ps. „Kret”, Edward Dąbek ps. „Żbik”. Leon Idek ps. „Strzała”, Czesław Zbawiony ps. „Ryś”, Marian Kołek ps. „Krótki” i Mieczysław Krawczyk ps. „Łoś”. Z grupy tej tylko „Łosiowi” udało się zbiec w trakcie konwojowania. Marian Szwarc ps. „Wicher” uniknął niewoli kryjąc się w wieży kościoła w Starym Grodzie.

W tym dniu partyzanci utracili jeden rkm niemiecki, 8 automatów, 8 karabinów, 6 pistoletów, jeden granatnik, 75 granatów, 4 urakietnice, i około 5000 sztuk różnej amunicji. Straty sił bezpieczeństwa w tym dniu to ośmiu zabitych i nieznana liczba rannych. Polegli funkcjonariusze PUBP w Krotoszynie: sierż. Tadeusz Ignasiak, Władysław Busler, Kazimierz Bryc, Kazimierz i Romuald Walczak – inspektor WUBP w Poznaniu. Z 6. PAL-u w Krotoszynie: por. Witold Minin i kanonier Kazimierz Podwalny. Następnego dnia, penetrujące okoliczne wioski, siły bezpieki ujęły pozostawionych w ukryciu wyżej wymienionych rannych partyzantów „Wronę” i „Basa”.

Wyrokiem Sądu Okręgowego w Ostrowie na sesji wyjazdowej w Krotoszynie 5 czerwca 1946 r. pięciu ujętych pod Benicami partyzantów skazano na śmierć przez rozstrzelanie. Karę śmierci otrzymali: Przestacki ps „Wrona”, Stanisławski ps. „Bas”, Idek ps. „Strzała”, Hoderny ps. „ Kret” i Dąbek ps. „Żbik”. Pozostałych dwóch partyzantów tj. Zbawionego ps. „Ryś” i Kołka ps. „Krótki” skazano na karę dziesięciu i siedmiu lat pozbawienia wolności. W tym samym procesie za współpracę z oddziałem „Bory” sąd skazał milicjanta T. Szwałka ps. „Wróbel”, łącznika z placówki koźmińskiej, na osiem lat więzienia, Marię Panek ps. „Harna”- łączniczkę z Krotoszyna, na pięć lat, a Jana Walczaka - rolnika z Benic, na dwa lata pozbawienia wolności. Wyroki śmierci na skazanych wykonano 7 czerwca 1946 r. na dziedzińcu więzienia sądowego w Krotoszynie (dzisiejsza ul. Sienkiewicza). Zwłoki rozstrzelanych partyzantów pochowano na cmentarzu przy ul. Raszkowskiej w Krotoszynie, natomiast zwłoki partyzantów poległych w bitwie pod Benicami zagrzebano nieznanym do dziś miejscu.

 

za: Daniel Szczepaniak „Oddział Zygmunta Borostowskiego ps."Bora". Z dziejów powojennej konspiracji antykomunistycznej w powiatach krotoszyńskim i jarocińskim”.

ikona daty19-09-2013, 12:20 ikona autoraRedaktor Muzeum ikona wyświetleń8034
Pdf
Drukuj
Powrót
Kontakt