Pogoda niestety nie rozpieszcza piłkarskich fanów, którzy po bardzo długiej, bo aż czteromiesięcznej przerwie spragnieni są już ligowych emocji. Z powodu trudnych zimowych warunków, czyli zaśnieżonych, zmrożonych lub pogrążonych w kałużach boisk przekładane są mecze od ekstraklasy po niższe szczeble. WZPN przełożył na 19 kwietnia pierwszą tegoroczną kolejkę w IV lidze, która miała się odbyć 18-19 marca 2006 r. Zgodnie z przewidywaniami, WZPN odwołał także drugą tegoroczną kolejkę IV ligi. Mecze zostaną rozegrane dopiero 10 maja o godz. 18.00. Powód taki sam jak poprzednio:  zła z powodu przedłużającej się zimy nawierzchnia boisk. Klubom nie pozostało nic innego, jak tylko szybkie zorganizowanie kolejnych sparingów.
Ten nieoczekiwany wolny termin kluby wykorzystały więc na rozegranie dodatkowych sparingów.
Astra w tym czasie miała ich nawet trzy (dwa u siebie i jeden na wyjeździe). Mecze w Krotoszynie rozegrane zostały na tzw. trzeciej płycie, a więc na boisku za stadionem.


14.03.2006 (wtorek)
Astra Krotoszyn - Płomyk Dobrzyca - [ 2 : 1 ]

Płomyk Dobrzyca - to powstały przed rokiem zespół. Ma w swoim składzie kilku doświadczonych piłkarzy mających na swoim koncie nawet występy w III lidze, nic więc dziwnego, że celem na ten sezon jest jego awans do A – klasy. W przypadku spadku Czarnych mielibyśmy więc dobrzyckie derby. Obecnie zajmuje on jednak 3 miejsce w swojej grupie B – klasy 5 punktów tracąc do liderującego Kotlina. Faworytem wtorkowego meczu byli oczywiście krotoszynianie, ale niespodziewanie to goście wykorzystując prosty błąd naszej defensywy w 6 min., za sprawą Grzegorza Kusicielaka zdobyli prowadzenie. Ten wynik utrzymał się do przerwy. Od początku drugiej części zdecydowanie zaatakowaliśmy. Strzał Sławomira Udzika w 48 min. został co prawda jeszcze obroniony, ale chwilę później po podaniu Ryszarda Tomczaka do remisu doprowadził Wojciech Falentin. W 56 min. gola dla Astry strzelił Adam Zieliński i jak się okazało dał nam on wygraną. Także dzięki temu, że dwóch bardzo dobrych okazji nie wykorzystał Damian Baran (brat grającego u nas jesienią Adriana).


18.03.2006 r. (sobota)
Astra Krotoszyn - Warta Śrem - [ 2 : 1 ]

W pierwszej połowie to krotoszynianie osiągnęli optyczną przewagę, czego potwierdzeniem były gole Krzysztofa Matuszaka (21 min.) i Dariusza Kopaczewskiego (33 min.). Astra prowadziła 2:0. Tuż po zmianie stron idealnej okazji nie wykorzystali goście i była to zapowiedź bardziej wyrównanej gry. Dla nas po jednej szansie na następne bramki mieli obaj wymienieni, ale i dwukrotnie interwencje Adama Szczepaniaka zapobiegły utracie bramki. W 86 min. popełnił on jednak błąd i śremianie zdobyli kontaktowego gola, ustalającego końcowy wynik na 2:1.


25.03.2006 r. (sobota)
Astra Krotoszyn - Huragan Pobiedziska - [ 6 : 1 ]

W kolejnym meczu sparingowym piłkarze Astry rozgromili na wyjeździe Huragan Pobiedziska 6:1. Klasycznym hat-trickiem popisał się Mirosław Czajka. Astra wystąpiła w składzie: Półtoraczyk (60 Szczepaniak), M. Kujawski, Wawrocki, Kosiński, Sworowski, Potarzycki, Stachowiak, Matuszak, Tomczak, Udzik, Kopaczewski, po przerwie grali też Czajka i Swora.

Huragan po rundzie jesiennej zajmuje 9 miejsce w północnej grupie wielkopolskiej IV ligi. Wydawało się więc, że będzie to dla nas dosyć trudny przeciwnik. W jego bramce zagrał  Szymon Smoczyk, jeszcze nie tak dawno broniący barw Astry.
Pierwsza, dosyć wyrównana połowa zakończyła się naszym minimalnym prowadzeniem po bramce Ryszarda Tomczaka zdobytej w 11 min. Pogrom nastąpił po zmianie stron. Zaledwie dwie minuty po wznowieniu meczu gola zdobył Sławomir Udzik. Później klasycznym hat-trickiem popisał się Mirosław Czajka, na listę strzelców wpisując się w 52, 57 i 65 minucie. Szóstą bramkę bezpośrednio z rzutu wolnego w 76 min. zdobył Michał Kosiński. Tak wysokie i pewne prowadzenie rozluźniło nieco naszych piłkarzy, co w 78 min. rywale wykorzystali na zdobycie honorowego gola, którego autorem był Mrówczyński.

Dobry wynik osiągnięty z liczącym się przeciwnikiem napawa optymizmem przed oczekiwaną inauguracją piłkarskiej wiosny. Czy pogoda pozwoli, aby odbyła się ona w najbliższy weekend?
Astra w sobotę 1 kwietnia o 16.00 podejmować będzie Olimpię Koło, z trenowania której w minionym tygodniu zrezygnował Leszek Findling.

W niedzielę Biały Orzeł zmierzy się u siebie z Victorią Września (16.00), natomiast Piast zagra na wyjeździe z Jarotą (16.00). Jarocinianie przystąpią do tego spotkania pod wodzą nowego-starego szkoleniowca. Zarząd tamtejszego klubu niespodziewanie rozwiązał kontrakt ze Zbigniewem Franiakiem, którego zastąpił Hieronim Barczak.

Witold Blandzi
Rzecznik prasowy KS ASTRA Krotoszyn

[aa]