Kolejny raz otworzyliśmy w grudniu „Pracownię Św. Mikołaja”. Dokładnie 16 dnia tego miesiąca. W tym roku w pracowni mogliśmy się poczuć jak w lesie, ponieważ drzewka świąteczne swoim zapachem i pięknym wyglądem zaczarowały salę kameralną w Krotoszyńskim Ośrodku Kultury. W lesie choinek zasiadło dużo elfów chętnych do pomocy w przygotowywaniu ozdób, kartek oraz portretów św. Mikołaja. Zanim ruszyli do pracy oglądnęli krótką bajkę. Oprócz małych pomocników zjawili się także dorośli, którzy zaangażowali się w prace świąteczne. Po wielkich zmaganiach z kredkami i kolorowym papierem ruszył w ruch mikrofon. W końcu niedługo święta i karaoke świąteczne, to świetny motyw żeby pośpiewać wspólnie kolędy. Świetnie usłyszeliśmy teksty piosenek zwłaszcza, że małe kolędowanie zamieniło się w stałe tło podczas robótek plastycznych. Przyszedł czas oczekiwania na Św. Mikołaja. Sławek Skalski, który przemawiał do grona elfów zaproponował, aby wszyscy zawołali gościa głównego. W końcu pojawił się św. Mikołaj z worem prezentów. Próbował porozmawiać z każdym gościem. Miał jednak mało czasu. Szczęśliwcy mieli okazje na dłuższą pogadankę. Zabrał prace zebrane przez śnieżynki, rozdał wszystkim prezenty i znalazł chwilę na wysłuchanie piosenek specjalnie dla niego. Później niestety musiał opuścić Krotoszyński Ośrodek Kultury. Dziękujemy, że przybył, ponieważ jego wizyta zawsze zachęca małych uczestników zabaw do odwiedzenia pracowni w kolejnych latach.
Nie nam oceniać jak było w pracowni, ale warto podzielić się stwierdzeniem, że atmosfera tam panująca jest rok w rok cudowna i organizatorzy z tego powodu chętnie bawią się razem z gośćmi. A przynajmniej namiastkę tego co się działo można zobaczyć w naszej galerii zdjęć :)