Odpowiadając na to pytanie, muszę rozpocząć od objaśnienia, dlaczego doszło do podpisania umowy o współpracy miast z Okinoshimą.

Staram się zawsze, aby wiedza o naszym mieście docierała wszędzie, gdzie tylko jest to możliwe. Zazwyczaj efekty tej promocji nie przychodzą od razu, ale nie zniechęca mnie to do szerzenia informacji o naszej gminie. Dlatego podczas obchodów 10-lecia Polskiego Związku Sumo zrodził się pomysł, aby dla Krotoszyna, stolicy polskiego sumo, poszukać miasta w Japonii związanego z tym sportem. Pomysł ten wespół z prezesem PZS przedstawiliśmy ówczesnemu ambasadorowi Japonii w Polsce, był to pan Makoto Yamanaka, i tak się zaczęło. Szanowny Panie, mieszkamy teraz w mieście, które pierwsze w całej Polsce przypieczętowało współpracę partnerską z miastem w Japonii. To historyczny krok, obserwowany z zainteresowaniem przez ambasady obu krajów.

Do Japonii na podpisanie umowy partnerskiej nie polecieliśmy sami. Oprócz mnie i dwóch osób reprezentujących nasz samorząd, w wyjeździe uczestniczyła oficjalna delegacja Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego: marszałek Marek Woźniak, wicemarszałek Krzysztof Grabowski i dyrektor Biura Współpracy Międzynarodowej Anna Markiewicz. Poleciała także delegacja Polskiego Związku Sumo oraz reprezentanci krotoszyńskich przedsiębiorców. Uroczystości podpisania umowy w Okinoshimie strona japońska nadała dużą rangę. Uczestniczyło w niej wiele ważnych osób: ambasador RP w Japonii Cyryl Kozakiewicz, ambasador Japonii w RP Makoto Yamanaka, wicegubernator prefektury Takayuki Pujihara, dyrektorzy wydziałów prefektury, prezes Związku Sumo Wysp Oki oraz przedstawiciele tamtejszego stowarzyszenia przedsiębiorców. Oczywiście, był obecny także sygantariusz tej umowy, burmistrz Okinoshimy.

Podobna grupa spotkała się w Krotoszynie, na podpisaniu umowy w naszym mieście. Tu również w spotkaniu uczestniczyli: wicemarszałek Grabowski i ambasador Japonii - tym razem nowo mianowany na to stanowisko pan Shigeo Matsutomi – oraz reprezentaci samorządu Okinoshimy i przedstawiciele stowarzyszenia przedsiębiorców Wysp Oki. Informacja o wydarzeniu ukazała się na stronach Ambasady Japonii w Polsce i Urzędu Marszałkowskiego WW oraz w prasie japońskiej.

Jeszcze raz podkreślam – jesteśmy pierwszym w Polsce partnerem miasta japońskiego. Pokazujemy tym samym, że jesteśmy społeczeństwem otwartym, przyjaznym, gotowym do współpracy. Trudno wyrokować na początku znajomości miast, w jakim kierunku potoczy się nasza współpraca, bo kontakty partnerskie z Okinoshimą na pewno będą inne od tych, jakie mamy z miastami europejskimi. Ale już na drugi dzień po podpisaniu umowy w Krotoszynie nasi przedsiębiorcy debatowali z przedsiębiorcami japońskim na temat możliwości rozpoczęcia współpracy gospodarczej.

Kiedy nawiązywaliśmy pierwsze kontakty partnerskie z miastami w Europie, też nie wiedzieliśmy dokładnie, na czym będą one polegały. Czy na wyjazdach burmistrzów? Ale w przeciągu dwudziestu pięciu lat oficjalnej współpracy Krotoszyna z miastami zagranicznymi z pobytu poza granicami kraju, z różnych form wyjazdów na wymianę, skorzystało kilka tysięcy młodych ludzi. Dla wielu z nich pobyt w mieście partnerskim stanowił pierwszy kontakt z zagranicą. Dwadzieścia pięć lat temu nikt z nas nawet nie podejrzewał, że dzięki partnerstwom uda się tylu młodym mieszkańcom pokazać świat. Wyjeżdżają także reprezentacje klubów sportowych, stowarzyszeń, zespoły muzyczne. Poznajemy życie w innych krajach, obyczaje. W naszym mieście prowadzone są szkółki językowe dla młodzieży i dorosłych.

Jako samorząd wspieramy międzynarodowe kontakty, ale zarządzanie nimi przekazujemy w ręce towarzystw współpracy, aby jak najwięcej zainteresowanych mieszkańców mogło w nich uczestniczyć. Na pewno kontakty z Japonią też zaowocują powstaniem jakiegoś forum współpracy i przyjaźni. Uważam, że współpraca z Okinoshimą otworzy też przed krotoszynianami nowe możliwości poznawania świata i poszerzania wiedzy.

Koszt wyjazdu delegacji samorządu krotoszyńskiego do Japonii na podpisanie umowy partnerskiej wyniósł około 7,5 tys.złotych na każdą z trzech osób. Koszt pobytu delegacji japońskiej w Krotoszynie to około 14 tys.złotych.

Powyższe kwoty to koszty zaistnienia Krotoszyna na dalekowschodnim forum międzynarodowym, rozmów z przedsiębiorcami japońskimi, zarazem spotkań z ambasadorami obu naszych krajów, którzy traktowali nas jak partnerów do rozmowy.

Jeśli porównamy te kwoty na przykład z całorocznymi wydatkami na promocję miasta i gminy - do której mieszkańcy już się przyzwyczaili i z której chętnie korzystają organizatorzy imprez, przekazując uczestnikom koszulki i inne upominki miejskie – wychodzi na to, że jest to niewysoka kwota przeznaczona przez nieduże miasto na organizację znaczącego, historycznego wydarzenia.

Franciszek Marszałek

Burmistrz Krotoszyna