Odpowiedź burmistrza Krotoszyna na pytanie internauty

Wersja mobilna Mapa serwisu Kontakt

Strona główna Mapa strony Dodaj do zakładek RSS

Wersja dla słabowidzących

Facebook | Youtube | Twitter | SMS Info | Newsletter

| - Lokalne portale - gazety - | onet.pl | wp.pl | interia.pl

Polecamy

Zaproszenie dla mieszkańców w wieku 60+ do udziału w zajęciach...

Zaproszenie dla mieszkańców w wieku 60+ do udziału w zajęciach i usługach oferowanych przez Dzienny Dom „Senior+” w Krotoszynie

Galerie

2019.01.17 Bezpieczne ferie z SM

Licznik odwiedzin od 09.04.1998

45828342

UWAGA: Wykryto wyłączony javascript. W celu poprawnego funkcjonowania strony, prosimy włączyć javascript w państwa przeglądarce

Jesteś tutaj Wiadomości Odpowiedź burmistrza Krotoszyna na pytanie internauty

Wiadomości

Odpowiedź burmistrza Krotoszyna na pytanie internauty

Odpowiedzi ze względu na długość tekstu nie można zamieścić w dziale Zapytaj burmistrza".

Pytanie Mieszkańca

Czy senator Mikołajczyk jest notorycznie odcinany od informacji publicznej i nie może się dalej pojawić w urzędzie w sprawie hali? Dlaczego w związku z tym szkaluje się panią dyrektor SP 1 oraz pana Kosiarskiego?

Odpowiedź burmistrza Franciszka Marszałka

Szanowny Panie, nic nie wiem o szkalowaniu pani dyrektor Sławomiry Kalak czy pana Bartosza Kosiarskiego.

Co do pytania o informację publiczną: pan senator w każdej chwili może odwiedzić urząd i przejrzeć dokumenty, o które pyta, mówię o tym nie pierwszy raz. Mnie również zależy na usunięciu wątpliwości dotyczących budowy i funkcjonowania hali sportowej przy ulicy Olimpijskiej 10. Przesłanie panu senatorowi kopii wszystkich dokumentów nie wchodzi w grę, bo są to dwie szafy pełne wypchanych teczek (zdjęcia poniżej). Już samo ich przeglądanie stanowi pewien problem techniczny. Jeśli pan senator zdecyduje się odwiedzić Urząd Miejski w Krotoszynie, mogę wesprzeć go przy przeglądaniu i analizowaniu dokumentów, przedstawiając stan rzeczy związany z halą. Sądzę, że bezpośrednia rozmowa będzie dobrym krokiem w kierunku wyjaśnienia sprawy.

Szanowny panie, jestem za dialogiem z wszystkimi, którym leży na sercu dobro naszej gminy. Jako krotoszynianin z pewnością zauważył pan, że władze gminy współpracują z wszystkimi mieszkańcami i organizacjami, niezależnie od sympatii politycznych. Kompromis, jaki wypracowujemy w dyskusji, jest gwarancją, że to, co dzieje się w Krotoszynie, dobrze służy całej wspólnocie. Żałuję, że pan senator nie mógł być obecny na spotkaniu noworocznym z przedsiębiorcami. Mógłby wtedy osobiście wyrobić sobie zdanie na temat kondycji gminy Krotoszyn oraz rozmachu zrealizowanych i planowanych inwestycji.

Wracając do pytania: podkreślam jeszcze raz, że nie odcinam pana senatora, ale zapraszam do urzędu. Tym bardziej, że możliwość wglądu do dokumentów zapewnia mu przepis prawny - artykuł 20 ustawy z 9 maja 1996 roku o wykonywaniu mandatu posła i senatora. Przepis ten mówi, że senator lub poseł, w interesie swoim lub wyborców, ma prawo zaznajomić się z tokiem rozpatrywania sprawy w organie samorządu terytorialnego. Do wstępu na teren urzędu - w celu podjęcia takich działań - upoważnia legitymacja poselska lub senatorska. W przepisie ww. nie ma żadnych wzmianek o wysyłaniu w tym celu do urzędu pełnomocników.

Na poniższych zdjęciach widać dokumentację dotyczącą inwestycji pn. Przystosowanie Zespołu Szkół nr 3 do celów Lokalnego Programu Rewitalizacji.

1. szafa