Wyjątkowo zakręcony film. Oto fragment recenzji: 'To chyba najbardziej szalony i zarazem jeden z najdziwniejszych filmow jakie kiedykolwiek widzialem. Kafka, Mrozek, Orwell i Św. Jan wrzuceni do jednego gara, przemieszani wielokrotnie i podani na czarno bialej tasmie w surrealistycznym sosie. Po wyjsciu z kina musialem wziac kilka glebokich oddechow i dokladnie sie rozejrzec, zanim zrozumialem, ze wszytsko jest w porzadku. Tym ktorzy przed kinem lubia sobie cos mocniejszego zapalic, w przypadku tego filmu, goraco tego odradzam, bo prosto z kina pojada do Tworek.' (S.Grygiel).
Dzisiaj o godzinie 19.00.