Tradycyjne turnieje sumo byków (jap. ushitsuki) organizowane są na Oki trzy razy do roku. W zeszłą sobotę odbył się ostatni w tym sezonie – Turniej Sumo Byków Ichiyadake. Była to impreza wyjątkowa, ponieważ w tym roku czasowo pokryła się z ogólnokrajowym zjazdem gmin podtrzymujących tradycję sumo byków. W ramach zjazdu odbyła się konferencja, a jedna z gmin – Uwajima (prefektura Ehime, na wyspie Sikoku) wystawiła byki do udziału w turnieju.
O sumo byków wspominałam już raz około rok temu, w 12-stym „Liście z Oki” – „Sumo byków – turniej Hassaku”. Jest to rodzaj walk, w którym w szranki stają dwa byki wraz z towarzyszącymi im „opiekunami”, tzw. tsunadori, którzy mają za zadanie prowadzić i wspierać zwierzę podczas potyczki. Nigdy nie widziałam jeszcze, by ktoś został podczas tych walk ranny, ale jak można zobaczyć pod koniec poniższego filmiku, jest to czasami dość niebezpieczne. Nie wolno zapominać, że niektóre byki ważą nawet około tony (filmik „Sumo byków – turniej Ichiyadake”: https://youtu.be/hfergl0PEGI ).
W tegorocznym turnieju Ichiyadake odbyło się dziesięć walk. W czterech z nich tsunadori rozdzielali byki zanim jeden z nich przegra. Pozostałe sześć walk trwało aż do rozstrzygnięcia, czyli do momentu, w którym jeden z byków uciekł. Moment przegranej zobaczyć można w filmiku („Rozstrzygnięcie walki – turniej sumo byków Ichiyadake”: https://youtu.be/KCPCBeS44bE).
Dwie ostatnie walki odbyły się między bykami z Oki i Uwajimy. Można było zauważyć, jak różni się tradycja związana z sumo byków w tych dwóch miejscach. Na Oki bykowi towarzyszy człowiek (wspomniany wyżej tsunadori), który trzyma byka na linie i ma za zadanie pomagać zwierzęciu podczas walki, wykorzystując różne techniki i zawołania. Po zakończonej potyczce zwierzę nie ucieka „wolno” tylko jest wyprowadzane na linie. W Uwajimie byki walczą same, a stojący obok człowiek zagrzewa je do walki zawołaniami i klaskaniem. Po zakończonej walce trzeba zwierzę złapać. Robi się to z wykorzystaniem sznura, który zarzuca się na głowę byka jak lasso. Myślę, że mieszkańcy Oki po raz pierwszy widzieli inny styl sumo byków i oglądali te dwie ostatnie potyczki z dużym zainteresowaniem. Goście z Uwajimy zdobyli również serca lokalnych mieszkańców mandarynkami, które hojnie rozdawali przed rozpoczęciem turnieju. Uwajima jest jednym z wielu miejsc na Sikoku, które słyną z bardzo dobrych cytrusów. Początek jedej z walk między Oki a Uwajimą można zobaczyć na filmiku (Potyczka Oki-Uwajima: https://youtu.be/m0r5UY3bjCk).
Zapraszam również do oglądnięcia zdjęć.
Jagoda Wołoszyn
Zdjęcia (J. Wołoszyn):
1. Rozpoczęcie turnieju. Prezentacja byków oraz flag z ich imionami:
2. Goście z Uwajimy przywieźli w prezencie mandarynki i rozdali je publiczności:
3. W tym roku dzień turnieju przypadł na weekend, co przełożyło się na liczną publiczność:
4. Jedna z pierwszych potyczek:
5. Próba rozdzielenia byków zanim jeden z nich przegra:
6. Potyczka między bykiem z Oki a bykiem z Uwajimy:
7. Łapanie byka z Uwajimy:
8. Byk złapany na lasso: