W sobotę 11 sierpnia o godz. 16.00 na krotoszyńskim stadionie przy ul. Sportowej odbyły się XII Mistrzostwa Świata w Rzucie Beretem.
W zawodach udział wzięło 36 zawodników, każdy wykonał trzy rzuty beretem. Dziesięciu miotaczy z najlepszymi wynikami przeszło do kolejnej rundy. Tylko jeden z nich poprawił swój wynik z 23 m na 27,48 m tym samym zajął drugie miejsce.
Najdalszy rzut beretem wykonał Józef Morgiel z Krotoszyna – 27,73 m. Nieco bliżej upadł beret innego krotoszynianina Krzysztofa Kapały – 27,48 m oraz mieszkańca Rozdrażewa, Janusza Nowaka – 27,22 m. To zwycięzcy, którzy stanęli na podium. Żaden z nich nie pobił rekordu świata 40,98 m, ustanowionego podczas mistrzostw w 2000 r. przez Eugeniusza Szczura.
Czwarte miejsce z wynikiem 26,13 m zajął Józef Bielawny z Wrocławia, który jest stałym bywalcem krotoszyńskiej imprezy, bowiem każdego roku pojawia się w Krotoszynie, żeby po raz kolejny rzucić beretem.
Kolejne miejsca zajęli krotoszynianie: Grzegorz Majchszak – 25,44 m, Rafał Kierakowicz - 25,34 m, Przemysław Jędrkowiak – 24,00 m, Roman Wosiek – 23,93 m, Stanisław Kałążny – 22,87 m oraz Karol Lachowski – 22,82 m.
Najmłodszą uczestniczka zawodów była 5-letnia Zuzanna Wiśniewska, która otrzymała nagrodę niespodziankę.
Finałowej dziesiątce uczestników wręczono pamiątkowe dyplomy. Zwycięzca odebrał z rak wiceburmistrza Franciszka Marszałka pamiątkowy puchar oraz, zgodnie z regulaminem mistrzostw, nagrodę pieniężną - połowę wpisowego.
Druga część pieniędzy w wysokości 180 zł przekazana zostanie Robertowi Sobańskiemu - chłopcu choremu na rdzeniowy zanik mięśni.