Pewnego pięknego wiosennego dnia przedszkolaki z krotoszyńskiego „Maciusia” wybrały się z wizytą do przedszkolaków z Roszek.
Zamiast pokazywać dzieciom obrazki o gospodarstwie rolnym, małe „mieszczuchy” zobaczyły wszystko na żywo, w towarzystwie koleżanek i kolegów z oddziału przedszkolnego Szkoły Podstawowej w Roszkach. Dzięki gościnności Państwa Michalików, którzy też mają w domu małego przedszkolaka Wojtusia, ich gospodarstwo stało otworem dla ciekawych wszystkiego maluchów. Teraz na pytanie „Skąd się bierze mleko?” dzieci z „Maciusia” już nie powiedzą, że z kartonu, ale że najpierw od krowy i to jeszcze taaakiej wielkiej! Na koniec, ku zdumieniu wszystkich cała miejsko-wiejska ekipa została zaproszona przez gospodarzy na kakao i słodkości i na dodatek wszyscy się pomieścili. Oczywiście gdy spotykają się dwa przedszkola musiała być rywalizacja. Dzieci z miasta i ze wsi już w roszkowskim przedszkolu wzajemnie pokazywały sobie swoje osiągnięcia ze śpiewania piosenek, recytowania wierszyków, prezentowania tańców. Tak więc zakończyło się artystycznie wspólnym festiwalem talentów. [Nina Sz.]