W związku ze znacznym spadkiem temperatur, w nocy termometry wskazują poniżej 10 stopni, krotoszyńska Straż Miejska kontroluje miejsca, w których często przebywają bezdomni.
Napotkane tam osoby strażnicy zachęcają do korzystania z noclegowni.
Ostatniego dnia stycznia w budynku na ul. Konstytucji 3 Maja strażnicy spotkali bezdomnego, ten jednak nie wyraził zgody na przewiezienie do noclegowni.
Tego samego dnia dyżurny krotoszyńskiej Straży Miejskiej odebrał zgłoszenie od mieszkanki Krotoszyna. Kobieta twierdziła, że od dwóch dni nie widzi bezdomnego, którego wcześniej wielokrotnie widywała w okolicy swojego domu. Patrol straży udał się na ul. Dworcową, sprawdził miejsce wskazane przez kobietę jako potencjalne schronienie bezdomnego. Strażnicy odkryli ziemiankę. Wejście do niej było zabezpieczone kołdrą. W ziemiance przebywał mężczyzna, który okazał się mieszkańcem Łodzi. Mężczyzna wyraził chęć powrotu do miejsca zamieszkania. Miejsko-Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej zakupił bilet powrotny dla łodzianina i żywność na drogę.
(mm)