Do grona Honorowych Obywateli Krotoszyna dołączyła prof. Maria Siemionow, światowej sławy chirurg i transplantolog.
1 września prof. Maria Siemionow odebrała na uroczystej sesji miejskiej tytuł Honorowego Obywatela Krotoszyna.
Pierwszym Honorowym Obywatelem Krotoszyna został wielki przyjaciel naszego miasta i absolwent I LO Maksymilian Herwich. Miało to miejsce w 1991 roku. Od tego czasu Rada Miejska w Krotoszynie jeszcze dziesięć razy uchwalała przyznanie tego tytułu osobom, które okazywały w różnoraki sposób, że odległy im geograficznie Krotoszyn jest bliski ich sercu. Pani profesor jest dwunastym honorowym krotoszynianinem, krotoszynianką. Zamyka honorowy tuzin, i zgodnie z tym, co powiedział w swoim wystąpieniu na sesji poseł Maciej Orzechowski, choć w innym kontekście – finis coronat opus - zamyka w bardzo piękny sposób.
Sobotnia sesja była miłą uroczystością dla wszystkich uczestników. Obcowanie z bardzo wysokiej klasy panią naukowiec, która na dodatek okazała się kobietą świadomą swego sukcesu, ale skromną i wrażliwą, było na pewno dużym przeżyciem dla obecnych. Wzruszenie było widać także na twarzy pani profesor, szczególnie wtedy, gdy mówiła o rodzinnych związkach z Krotoszynem i wspominała rodziców.
Przywitawszy obecnych, przewodnicząca Rady Miejskiej Zofia Jamka przeczytała tekst uchwały o nadaniu honorowego tytułu prof. Marii Siemionow, a burmistrz Julian Jokś wygłosił krótką mowę pochwalną, w której mówił m.in. o wielkim talencie, pracowitości oraz poświęceniu nauce szacownego gościa. Następnie oboje wręczyli akt nadania tytułu tudzież upominek – obraz z fragmentem naszego miasta. Pani profesor przygotowała dla nas na tę okazję dwie prezentacje multimedialne: jedną o historii swojej rodziny w Krotoszynie, drugą o samej transplantacji twarzy. W pierwszej zobaczyliśmy fotografie z rodzinnego archiwum komentowane przez panią profesor, w drugiej w przystępny dla laika sposób prof. Siemionow objaśniła, na czym polegało nowatorstwo transplantacji twarzy, którą przeprowadził zespół lekarzy pod jej kierownictwem, oraz jakie były największe wyzwania, przed którymi stanęła wraz z zespołem medycznym.
Gratulacje wraz z kwiatami honorowej od tego dnia krotoszyniance złożyli przedstawiciele lokalnego oddziału Polskiego Towarzystwa Lekarskiego: Maria Bobak i Jarosław Konieczny. Potem laudację na cześć pani profesor wygłosił, wręczając na koniec kwiaty i upominek, dr Wiesław Wawrzyniak, wiceprezes Wielkopolskiej Izby Lekarskiej. Za mównicą stanął także poseł Maciej Orzechowski. Chwalił wspaniałą transplantolog, wyrażając nadzieję, że słynna operacja jest zwieńczeniem jej dotychczasowej pracy, ale nie całego życia, i wiele jeszcze usłyszymy o jej osiągnięciach.
Podsumowaniem uroczystej sesji był krótki program muzyczny przygotowany przez uczniów i absolwentów Szkoły Podstawowej w Świnkowie pod kierunkiem nauczycielek Klaudii Szubert i Małgorzaty Przybyły.
Pomimo dużego zmęczenia, związanego również ze zmianą stref czasowych, pani profesor zgodziła się na udział w konferencji prasowej dla przybyłych przedstawicieli mediów.
Po obiedzie - w towarzystwie burmistrza Juliana Joksia, posła Macieja Orzechowskiego, radnego Sejmiku Województwa Wielkopolskiego Franciszka Marszałka i kilku innych osób - prof. Maria Siemionow wraz z mężem Włodzimierzem Siemionowem i bratem Krzysztofem Kuszą, również lekarzami, poznawała od nowa centrum Krotoszyna, spacerując po Rynku i sąsiednich ulicach, po parku, odwiedzając muzeum… Do tej pory bardzo rzadko bywała w mieście swego urodzenia. Mamy nadzieję, że odtąd znajdzie trochę czasu, by podczas pobytu w Polsce odwiedzić Krotoszyn, z którym, jak sama przypomniała na prezentacji sesyjnej, jej rodzina jest związana od 125 lat.
(eliz)