9 października senator Andżelika Możdżanowska spotkała się z przedstawicielami samorządów naszego powiatu w biurze na ul. Kobylińskiej w Krotoszynie. Tematami konferencji były: sprawa likwidacji sądów rejonowych, żywność w szkolnych sklepikach oraz zmiany finansowania przedszkoli.
Obecni byli włodarze gmin naszego powiatu, radny sejmiku wielkopolskiego Franciszek Marszałek, starosta Leszek Kulka i przewodniczący rady powiatu Stanisław Szczotka. Senator Możdżanowska przypomniała, że PSL skierował do Trybunału Konstytucyjnego wniosek dotyczący zbadania uprawnień ministra do wydawania tak daleko idącego rozporządzenia. Przypomniała też, iż złożony został projekt obywatelski ustawy, podpisany przez 150 tys. osób, który systemowo reguluje kwestie sądownictwa. Jeśli ustawa ta wejdzie w życie przed
1 stycznia, rozporządzenie będzie nieaktualne.
Obecni na spotkaniu byli zgodni co do tego, że ostatnie rozporządzenie ministra Jarosława Gowina o likwidacji 79 sądów rejonowych, między innymi krotoszyńskiego, nie poprawi sytuacji sądownictwa ani pod względem rozstrzygania ani dostępności dla mieszkańców. Maciej Bratborski, burmistrz Koźmina Wlkp, przyznał, że ceni sobie Jarosława Gowina, ale argumentacja ministra odnoście potrzeby likwidacji jest „nie do obronienia”. – Zostaliśmy ukarani za oszczędność i efektywność – stwierdził starosta Leszek Kulka, przytaczając do tego informację porównująca efekty pracy naszego sądu z sądem ostrowskim: – W minionym roku załatwiliśmy więcej spraw niż Ostrów, który zatrudnia prawie dwa razy tyle osób.
Burmistrz Julian Jokś przypomniał swoje wystąpienie w stolicy w obronie krotoszyńskiego sądu: - Miałem okazję zabrać głos. Minister mnie wysłuchał, nawet przyznał rację, potem moje argumenty wykorzystywał w swojej wypowiedzi… Wszyscy parlamentarzyści Wielkopolski, nie tylko z PSL, powinni poprzeć protest.
Radny sejmiku Franciszek Marszałek zauważył natomiast, że w wyniku ministerialnego rozporządzenia Wielkopolska straci 13 sądów, natomiast np. Małopolska tylko 4. Czy ma to jakiś związek z tym, że minister Gowin pochodzi z Małopolski? Radny podtrzymał zdanie burmistrza o potrzebie solidarnego, ponadpartyjnego protestu parlamentarzystów w tej sprawie.