Kilkadziesiąt osób pojawiło się w sobotę 12 października w Galerii Refektarz KOK przy Małym Rynku na wernisażu wystawy ceramiki Beaty Ulbrych (szefowej galerii) i męża Cezarego Grendy. Pierwszy raz w murach galerii KOK Beata wystąpiła w roli gospodarza oraz gościa co jak sama powiedziała jest dla Niej sytuacją dziwną i niecodzienną a również Cezary, na co dzień m.in. nauczyciel WF-u i trener karate po raz pierwszy zaprezentował swoją pasję szerszej publiczności wernisażu. Jak oboje przyznali glina - rzeźba i ceramika pozytywnie uzależnia i szczerze polecają i zachęcają do spróbowania swoich sił w tej dziedzinie.
Beata zaprezentowała głównie rzeźby kilkudziesięciu kur ale nie tylko a Cezary zajmuje się głównie ceramiką. Na wystawie możemy obejrzeć kilkanaście amfor, waz, dzbanów czy pater z różnorodnym zdobieniem. Jak można było usłyszeć na wernisażu ceramika jest nieprzewidywalna i za każdym razem wyciągając pracę z pieca ceramicznego otrzymujemy coś innego, zaskakującego, ciekawego.
Na ścianach galerii możemy również obejrzeć fotografie Marcina Pawlika, który wcześniej uwiecznił na nich prace Beaty i Cezarego.
Podczas wernisażu tradycyjnie można było wylosować kilka prac i tak swojego nowego właściciela znalazła para kurek Beaty i dwie prace ceramiczne Cezarego.
Wszystkich, którzy nie mogli znaleźć się tego dnia w galerii lub nie mieli jeszcze okazji tam zajrzeć serdecznie zapraszamy do jej odwiedzenia. Wystawa będzie czynna jeszcze do 15 listopada br.
A już teraz zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć powyżej (fot. Maciej Karolewski) oraz materiału video (Franciszek Kurzawa).