„ Niech nam Dziadkowie tak długo żyją , póki komar z muchą morza nie wypiją…”
23 stycznia w Szkole Podstawowej w Kobiernie miała miejsce niezwykła uroczystość z okazji Dnia Babci i Dziadka. Dzieci podziękowały „za miłość ogromną, za czas poświęcony, za dobre słowo, za trud włożony, za to, że bronią, bajki czytają i potajemnie łakocie dają, tulą, gdy smutno…”
Pełniąca obowiązki dyrektor szkoły pani Dominika Stasik powitała wszystkich gości, a szczególnie Babcie i Dziadków oraz przedstawicieli władz: Zofię Jamkę, Ryszarda Czuszke, sołtysa Durzyna Henryka Krawczyka oraz M. Tarnawskiego, prezesa firmy „ Las”. Po miłym wstępie przypomniała o 69. rocznicy wyzwolenia Krotoszyna i poprosiła o uczczenie chwilą ciszy pamięci bohaterów.
Tego dnia role odwróciły się: to Babcie i Dziadkowie częstowani byli kawą oraz pysznym ciastem upieczonym przez niezawodne mamy. Wzruszenie wywołały piękne słowa wierszy , piosenek oraz serdecznych życzeń od dzieci. „ Ja uwielbiam ją , ona tu jest i…. „ - zatańczyła młodzieżowa grupa „Kobra Dance” pod kierownictwem pani Katarzyny Wincenciak.
Najbardziej rozbawiły całą salę przedszkolaki porywającym i pełnym wdzięku „Marszem Radeckiego” J. Straussa . Pod koniec uroczystości okazało się (cytując słowa dyplomu ), że
w kobierskiej szkole zdarzyło się , a „rzadko się zdarza coś takiego, że ktoś ma „ Dziadka Honorowego”: wygadanego, bardzo głośnego , który jest mądry i każdy Go słucha , a nasza szkoła ma Dziadka - Zdzisława Cielucha”. Jego zasługi i zalety znane są w całej okolicy.
Po gromkim odśpiewaniu „Sto lat” przyszedł czas na życzenia i wręczenie kolorowych laurek Babciom i Dziadkom.
Słowa uznania i podzięki dla dzieci, nauczycieli i rodziców, którzy przyczynili się do zorganizowania
tego szczególnego święta oraz dla gościnnej inicjatorki spotkania – szefowej szkoły Dominiki Stasik.
Anna Jerczak