Na podstawie ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. o odpadach zabrania się spalania odpadów na powierzchni ziemi poza specjalnymi obiektami i urządzeniami technicznymi do termicznego przekształcania odpadów.
Zabrania się spalania odpadów na terenie nieruchomości zarówno w piecach, jak i w pojemnikach między innymi ze względu na szkodliwe dla zdrowia, rakotwórcze dioksyny, które powstają w wysokich temperaturach.
Dioksyny należą do grupy chlorowanych związków aromatycznych, są bardzo niebezpieczne. Kontakt z dioksynami zawsze kończy się chorobą, niekoniecznie nowotworową. Dioksyny są o tyle groźniejsze od znanego wszystkim cyjanku, że nie działają od razu. Można przyjąć sporą ich dawkę i nic. Trudno nawet ustalić, kiedy pojawi się choroba, bo to zależy od higieny życia, od tego, ile już mamy dioksyn w organizmie. Te substancje gromadzą się w nas latami i nie da się ich usunąć, trwa to w każdym razie bardzo długo.
Na podstawie badań przeprowadzonych przez Politechnikę Krakowską wiadomo, że z pieców, w których z całą pewnością palono tylko węgiel czy koks, nie wydostawały się dioksyny, natomiast z pieców, w których gospodarze spalali domowe odpady tych dioksyn było dużo. Zatem palenie odpadów w piecach jest groźne, jeszcze groźniejsze jest palenie na swojej działce odpadów, szczególnie plastikowych, albo wypalanie traw.
Burmistrz Krotoszyna
Julian Jokś